Zdrowy rozsądek
Nie bez powodu wielu lekarzy zauważa, że każdy, kto przyjął szczepionkę na COVID-19, może umrzeć w przeciągu najbliższych dwóch lat. Nie bez powodu środowiska niezależnych naukowców i badaczy wzywają do natychmiastowego zaprzestania szczepień preparatami nieprzebadanymi, które w najbliższych latach najprawdopodobniej wywołają falę zachorowań na nowotwory oraz choroby autoimmunologiczne. Nie bez powodu zdrowy rozsądek wręcz krzyczy: „nie daj sobie wstrzyknąć tej trucizny.” Zaiste, nie jest to szczepionka, ale terapia genowa, jest to droga w jedną stronę, de facto bezpowrotna.
W dzisiejszej publikacji nie będziemy po raz kolejny udowadniać skrajnego niebezpieczeństwa dla zdrowia a nawet życia, jakie niesie ze sobą tak zwana szczepionka na COVID-19. Dziś chcemy zwrócić uwagę na pewien ważny aspekt całych tych szczepień, o którym praktycznie w ogóle się nie wspomina, a przynajmniej ja osobiście tego nie zauważyłem. Otóż na ten aspekt, o którym dziś napiszemy, zwrócili nasza uwagę lekarze, wysyłający wiadomości do naszej redakcji. Za które notabene dziękujemy.
Czego dotyczy cała sprawa? Otóż osoby, które po mimo wszystko, zdecydowały się zaszczepić przeciwko COVID-19 (preparatami znajdującymi się w ciągłych badaniach, aż do roku 2024), to takie osoby zdecydowały się na wstrzyknięcie do własnego ciała fragmentu kodu koronawirusa mRNA. Czym jest ów fragment kodu mRNA? Jest to pewnego rodzaju „oprogramowanie” na poziomie genetycznym, które łączy się z naszym genomem DNA i nakazuje mu produkowanie przeciwciał na SARS-CoV-2.
Do tego dodajmy bardzo istotną informację, otóż producenci tych szczepionek, już dziś stwierdzają, że będzie potrzebna kolejne dawka szczepionki. Zatem jest mowa o „doszczepianiu” osób, które już dziś poddały się zaszczepieniu i to dwukrotnemu. Tak, więc widzimy Szanowni Państwo, że szczepienia nie będą jednorazowe, ale cykliczne, co rodzi bardzo, ale to bardzo ważne pytanie, które stanowi sedno naszej dzisiejszej publikacji.
Drodzy Czytelnicy każdy, kto otrzymał szczepionkę na COVID-19, poddał się eksperymentalnej terapii genowej, której zadaniem było zmuszenie naszego organizmu do produkowania przeciwciał. ALE nie wiemy jeszcze czy produkcja tych przeciwciał zaniknie po określonym czasie, czy też będzie trwać latami, a może przez całe życie. Jeżeli nie nastąpi proces dezaktywowania mRNA, wówczas danemu organizmowi będzie grozić zapaść prowadząca do śmierci.
Dlaczego? Otóż organizm osoby zaszczepionej będzie nieustannie produkował przeciwciała, które będą w pewnym sensie dodawane do przeciwciał naturalnie wyprodukowanych przez ciało człowieka, co doprowadzi do sytuacji, w której układ odpornościowy danego człowieka, zacznie zwalczać własne komórki. Tego typu przypadki już dziś są obserwowane u wielu ludzi, którzy zdecydowali się na zaszczepienie. ZATEM, CO BĘDZIE Z OSOBAMI, KTÓRE ZA CHWILĘ, NA JESIEŃ OTRZYMAJĄ KOLEJNĄ DAWKĘ mRNA, odpowiedzialnego za produkcję kolejnych dawek przeciwciał w organizmie człowieka?
Otóż otrzymamy błędne koło, będzie to proces samobójczy, proces degeneracji organizmu przez własny układ odpornościowy, wynikający z przeprogramowania DNA danej osoby. To jest coś niebywałego, to jest czysta eugenika, prowadząca do rozpadu organizmu człowieka, po przez nienaturalne przeprogramowanie jego procesów. Każdy musi to zrozumieć, ponieważ od tego będzie zależeć jego życie.
Tak, więc raz jeszcze to napiszmy, bo jest to fundamentalna kwestia. Droga Polko, Drogi Polaku, szczepionka mRNA przeprogramowuje twoje DNA, tak, aby produkowało ono przeciwciała. Za moment najprawdopodobniej wyjdzie Morawiecki i Niedzielski i zakomunikują, że każdy, kto przyjął dwie dawki szczepionki, będzie teraz zmuszony do „doszczepienia” kolejną dawką tego samego mRNA, którego działanie skumuluje się z już wcześniej wstrzykniętym mRNA. Do tego dołącz naturalne przeciwciała wytworzone w organizmie a otrzymasz immunologiczną bombę atomową, która będzie mogła doprowadzić cię do śmierci, po przez zapaść organizmu pod własnym działaniem.
Tak, właśnie tak, to twój organizm dzięki przeprogramowaniu kodem mRNA, będzie podejmował działania samobójcze. Niestety, ale tak funkcjonuje ingerowanie w ludzki organizm, czymś, co de facto jest jeszcze całkowicie nieprzebadane. TO JEST EKSPERYMENT MEDYCZNY! I jeżeli chcesz w nim uczestniczyć to oczywiście twój dobrowolny wybór, ale za kilka lat nie płacz, nie wołaj o pomoc, gdy twoje ciało zacznie się dosłownie rozpadać, i w żadnym wypadku nie jest to nad interpretacja.
Dodaj komentarz