Panie Ministrze!
Trzy pytania do Ministra Zdrowia w sprawie bezpieczeństwa i skuteczności szczepień na SARS-CoV-2. List Otwarty
Panie Ministrze, Przekazuje się obecnie miliony złotych na promocję szczepień na SARS-CoV-2. Olbrzymie kwoty na reklamę otrzymało min. Polskie Radio, Telewizja Polsat, Telewizja Polska i inne media. W tym wypadku zasadnym jest się zapytać, czy szczepienia są rzeczywiście skuteczne i bezpieczne. Jest to szczególnie ważne, gdyż wprowadzone warunkowo eksperymentalne preparaty, nazywane „szczepionkami” są nadal w trakcie badań. Zwracamy się w tej sprawie z listem otwartym i zadajemy trzy pytania.
1. Dlaczego szczepi się masowo Polaków na SARS-CoV-2, kiedy wiadomo, że od zaprojektowania szczepionek wytworzyły się nowe mutacje wirusa, na które szczepionki nie są skuteczne?
W chwili obecnej oryginalny wirus z Wuhan, tzw. „early Wuhan”, na bazie którego powstały szczepionki na COVID-19 uległ mutacji. Mamy obecnie do czynienia z wirusami o tak silnych mutacjach, że szczepionki nie są skuteczne.
Szczepienia preparatem Pfizer nie chronią przed zakażeniem brytyjską wersją wirusa SARS-Cov2 B1.1.7., której występowanie w populacji polskiej wynosi obecnie 97%. W związku z tym, dokonuje się u nas masowych szczepień przeciwko wirusowi, który de facto już nie istnieje.
Szczepionka AstraZeneca jest nieskuteczna w stosunku do wariantu południowoafrykańskiego koronawirusa.
Osoby zaszczepione preparatem firmy Pfizer mogą być 8-krotnie bardziej narażone na zakażenie mutacjami wirusa SARS-Cov2 B1.1.7. i B.1.351 niż osoby niezaszczepione. Należy dodać, że szczepionka Pfizera może wywoływać poważne działania uboczne, w tym zapalenie mięśnia sercowego. Jest to obecnie także przedmiotem badań w Izraelu.
2. Dlaczego dopuszcza się szczepionki na bazie mRNA, kiedy wiadomo, że białko kolcowe wirusa SARS-CoV-2 wytwarzane również poprzez mRNA podawane w szczepionkach prowadzi do znaczących zmian właściwości bariery krew-mózg?
Nowe szczepionki proponowane nam przez Pfizer, Modernę i inne korporacje są stworzone na bazie mRNA - kwasu nukleinowego, który służy do syntezy białka. Autorzy wskazują na to, że białko wirusa SARS-CoV-2 wytwarzane również poprzez mRNA podawane w szczepionkach zmienia funkcję bariery krew-mózg, co może prowadzić do jej wzmożonej przepuszczalności i penetracji. Przekroczenie bariery krew-mózg wywołuje objawy neurologiczne o różnym stopniu nasilenia, od łagodnych do ciężkich. Symptomy mogą wystąpić natychmiast albo ujawnić się z opóźnieniem, nawet po kilku latach.
3. Dlaczego w Polsce używa się powszechnie szczepionki AstraZeneca, która w wielu krajach podlega ograniczeniom wiekowym ze względu na ryzyko poszczepiennej immunologicznej małopłytkowości zakrzepowej (vaccine–induced immune thrombotic thrombocytopenia)? Z uwagi na powikłania poszczepienne, niektóre kraje, np. Dania i Norwegia, nie stosują szczepionek AstraZeneca. Podobnie amerykańskie CDC bada powikłania zakrzepowe po innej szczepionce wektorowej, Johnson & Johnson. Korelacja zakrzepic ze szczepieniami została udowodniona naukowo.
Można by dodatkowo zapytać: Czy planuje się dalsze zakupy szczepionek przeciw nieistniejącej już wersji wirusa, co spowoduje niepotrzebne wydanie miliardów złotych z kieszeni podatnika?
Jeżeli konkluzje wynikające z odpowiedzi na te pytania prowadzą do wniosku, że szczepienia są nieskuteczne wobec nowych mutacji, ponadto są niebezpieczne bowiem mogą prowadzić do penetracji bariery krew-mózg (Pfizer, Moderna) oraz do zakrzepów (AstraZeneca, Johnson&Johnson) i innych powikłań, a jedynie narażają nasz kraj na niepotrzebne koszty, wówczas żądamy natychmiastowego zatrzymania promocji masowych szczepień preparatami o charakterze eksperymentalnym oraz polecamy zastosowanie metod walki z COVID-19 jakie zostały zaproponowane w drugim i trzecim Apelu naukowców i lekarzy. Zdecydowanie sprzeciwiamy się planom szczepień ozdrowieńców, ludzi młodych i zdrowych oraz dzieci, gdyż w świetle powyżej zacytowanych badań, szczepienia tych osób nie mają uzasadnienia naukowego i mogą zaszkodzić ich zdrowiu.